Dot.: Sprawa dla reprotera/ Ekspres reprterow
Ja też oglądam. To chyba jakiś fetysz, bo zawsze później mi jest cholernie smutno i żal - nawet reportaże o pozytywnym wydźwięku i tak mnie dobijają. Dla mnie są trochę za późno, wolałabym, żeby były albo przed 20, albo maksymalnie o 21. Nie lubię siedzieć przed tv dłużej niż do 22, bo później już na nic nie mam czasu.
|