2013-04-14, 18:32
|
#1785
|
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 955
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz II
Cytat:
Napisane przez Ewik86
Kochana jesteś, że pytasz  Robią się nadal. Przedwczoraj mi się zrobił, ale wczoraj zniknął. A jak u Ciebie? No i jak żołądkówka - lepiej już?
|
A dziękuję, dochodzę do siebie w końcu Tylko mi przez te dwa dni postu 5kg znikło
Dobrze, że zator zniknął, a dalej masz tą oksytocynę?
I nie wiem czy miałaś coś takiego co mi się zrobiło w środę 3 zatory, 2 w lewej piersi, 1 w prawej, ten w prawej dużo bardziej bolesny, ale te w lewej już były od trzech dni zadomowione I nic nie pomagało, żadne okłady, laktator, Ewcia mocno piła i aż się wnerwiała bo źle leciało, a widziałam, że bardzo mocno się stara. I wieczorem przy prysznicu zauważyłam na sutkach takie 3 malutkie białe kropeczki. Na zasadzie korka, twarde jak diabli i bolało jak próbowałam to wydłubać, ale w końcu wydłubałam Normalnie to co było potem to masakra jakaś Ten z prawej jak wyleciał to mleko trysnęło spokojnie na metr, potem siła osłabła, ale leciało bardzo mocno, jak z fontanny spokojnie przez minutę I cały zator znikł, sam z siebie, to samo z tymi w lewej piersi. W życiu czegoś takiego nie widziałam Teraz sobie co chwilę sprawdzam czy się znowu coś takiego nie robi, to bardzo słabo widać i wg mnie nie było szans, żeby mi to dziecko wyssało. Poza tym ćwiczę trochę (Meneq ) i od tego czasu mam spokój
Cytat:
Napisane przez mala_19kw
I ja również dołączam do grona tych które widzą co chcą widzieć  no kupe jak nic tam widziałam 
|
To jestem czwarta
|
|
|