2013-04-18, 12:16
|
#3304
|
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: zachodniopomorskie
Wiadomości: 2 364
|
Dot.: Na naszym wątku pozytywne wibracje, bo znowu czekamy na ślubne relacje! PM2013
Już Wam wspominałam, że kilka lat pracowałam na weselach,a mój ojciec od ponad 20 lat zajmuje się organizacją wesel i jest kucharzem i znam wiele autentycznych historii ślubno-weselnych z tragicznymi finałami...
Zaserwuję Wam jedną!
Ojciec młodego bardzo szybko się napił, ogólnie taki patologiczny był i zaczął wykrzykiwać na całą salę jak to się panna młoda dotychczas prowadziła. Opowiadał gdzie ją widział, z kim ją widział, kto ją miał, itd... Rozpętała się taka afera, że całe rodziny zaczęły się bić, nawet kobiety. Oczywiście młodzi też się pokłócili, rzucali obrączkami, kwiatami i prezentami od gości. Wiedzieliśmy, że sami rady z nimi nie damy, więc przyjechała policja, goście się rozjechali, a młodzi z rodzicami zostali i jeszcze się wykłócali o jedzenie i wódkę... Ostatecznie wesele skończyło się ok.20 to był największy hardcore w mojej karierze kelnereczki
|
|
|