[malami35]

Napisane przez angelinmyheart

Cześć.



Rozumiem Cię. Ja niedawno kupowałam nowego laptopa, ale nie chciałam ze starym się rozstawać, przywiązałam się do niego. Choć bateria nie działała, szybko się nagrzewał i chodził, jak traktor.

Mówisz jak moja koleżanka u niej też laptop chodził jak traktor

Napisane przez Vinnga

Ja właśnie dzięki temu, że mój TŻ jest przywiązany do swojego starego laptopa, to mogę korzystać z jego nowego Póki co musi mi wystarczyć, ale chyba sobie swoje konto tymczasowe u niego utworzę, bo denerwuje mnie jego chaotyczny pulpit Poza tym muszę zainstalować u niego Worda i Excela, bo bez tego ani rusz, a on ma tylko jakiś pakiet Open Office, który tylko przypomina wyglądem Worda Najważniejsze, że udało mi się przegrać z mojego netbooka wszystkie notatki, bo byłabym wściekła, gdyby mi przepadły!

to prawda z tymi notatkami

Napisane przez maadziulek91

i prawidłowo

a ja jednak ide na zajęcia,bo zapomniałam, że mam kartkówkę
a potem najprawdopodobniej wybieramy się na rowery z TŻ

mi ostatnio się chciało na rolki ,ale nie mam

Napisane przez Vinnga

Zazdroszczę rowerów! Moje niestety są u rodziców. Mam nadzieję, że wbrew zapowiedziom weekend nie będzie deszczowy i też sobie zrobię wycieczkę

Zastanawiam się nad założeniem jakiegoś motywacyjnego bloga Może by mi to dało jeszcze większego kopa do robienia co trzeba

TAK TAK TAK !!!