[wild_horse]

To średni pomysł trzymać Akitę w bloku. Wg mnie ogólnie trzymanie psów ras, które od zarania dziejów żyły na świeżym powietrzu, jest w pewnym sensie ich wynaturzeniem, i krzywdzeniem (to MOJE prywatne zdanie i zawsze tak mówię [przyszłym] właścicielom psów).

Akita nie wymaga szczególnie dużo ruchu.

Sierść z bogatym podszerstkiem jest łatwa w pielęgnacji (szczotkowanie + kąpiele 1-2 razy w roku), ale Akity dosyć obficie linieją dwa razy do roku. Właśnie ze względu na szatę i rodowód nie straszne im ujemne temperatury, wręcz przeciwnie - często właściciele Akity mówią, że ich pies odżywa w zimie.

Pies tej rasy nie będzie ślepo posłuszny właścicielowi, w pewnym sensie przypomina kota - okazuje zainteresowanie (nie mówiąc już o szacunku) tylko wybranym przez siebie osobom. Bywa uparty, dlatego szkolenie nie należy do najłatwiejszych.

Nadaje się do niektórych psich sportów, np. canicross, bikejoring, skijoring.


Wszystkim, którzy jeszcze nie oglądali, polecam przepiękny film "Mój przyjaciel Hachiko" o psie rasy Akita Inu.