2013-04-19, 15:48
|
#10
|
Catleesi Morza Kocimiętki
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 978
|
Dot.: Neurobiopsychologia a kognitywistyka.
Cytat:
Napisane przez RedLorry
Co do opisu, który zacytowałaś, to każdy kierunek na każdej uczelni jest opisywany w tzw. "Sylwetce absolwenta", jednak nijak ma się to do rzeczywistości. Nie chcę Cię martwić ani broń Boże nie piszę tego złośliwie, ale placówki badawcze w Polsce leżą i kwiczą. Może jestem tak pesymistycznie nastawiona, ale większość ludzi po kierunkach biologicznych, chemicznych i pokrewnych narzeka na brak pracy i żałuje swojego wyboru, stąd moje pytanie (sama kończyłam inżyniera na kierunku chemicznopokrewnym, ale magistra robię z czegoś innego właśnie z powodów, które wyżej wymieniłam). Ale wracając do tematu, to uważam, że najpierw powinnaś solidnie przyłożyć się do matury. Bo nawet jak teraz wszystko bardzo dokładnie zaplanujesz, to matura i tak może to wszystko zweryfikować. Najpierw myśl o maturze, żeby jak najlepiej napisać, a później się martw na jaki kierunek pójść z takimi wynikami 
|
nie odbieram tego złośliwie, ale pomyśl, na upartego można powiedzieć, że jak się nie jest na kierunku matematyczno-fizycznym lub budowlanym, no i oczywiście lekarskim, to pracy się nie znajdzie. Nie chcę iść na nic humanistycznego, bo siebie tam nie widzę, a na kierunkach z politechniki po prostu się nie utrzymam. Chcę iść na to, co mnie interesuje i pytam się o opinie innych, czy iść na ten kierunek, który jest dla mnie odpowiedni, czy zaryzykować i pójść na coś, o czym czytam po raz pierwszy w życiu, ale jest bardziej rozpowszechnione w Polsce. A po neurobiopsychologii zawsze mam zakres przedmiotów z psychologii, którego tropem mogę później pójść - np psychologia kliniczna. Ale to tylko takie moje gdybanie i moje rozterki
|
|
|