Dot.: Ponad 90kg. na liczniku....Zrzucamy balast po złych nawykach lub ciąży!
Do monia : no tak nasz rację. Ja także mieszkam na uboczu do sklepu mam kilometr a na płac zabaw 2 i biorę córcie w wózek i ruszam swoim tempem bo gdyby i ona szła na piechotę to by dnia zabrakło przez ostatnie dni gdy już tak cieplutko się zrobiło najpierw szłysmy po zakupy a później na płac zabaw i tak ponad 6km dziennie na piechotke to już coś 
---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------
A tym że waga stoi nie przejmuj się . Zacznie spadać napewno jeśli będziesz się zdrowo odżywiala czasami wystarczy zrezygnować tylko z białego pieczywa i słodyczy i waga spada . U mnie jest problem z warzywami , nie to że nie lubie tylko nie mam na nie pomysłu :-( musze poeksperymentować
Słuchaj jak potrzebujesz jakieś rady to pisz postaram się pomóc nie jestem expertem ale dużo czytałam o zdrowym odchudzaniu wprowadzam to w życie i waga spada a ja się czuje świetnie nie chodzę głodna i wiem że mi się uda . A musimy sobie pomagać w końcu po to tu jesteśmy
__________________
98kg - 30kg!!! i chyba wiecej nie bedzie...
|