Re: NOWY MAKE-UP ???
Bez obaw, Ciotki Wizażanki zawsze czujne...
Na początek zacznij od nabycia fiołkowej mascary ( Bourjois, Yves Rocher i wszystkie firmy z górnej pólki poza Estee Lauder). To od razu ożywi spojżenie i wydobędzie kolor tęczówki . No i lekki korektor (w płynie) - musisz się z nim zaprzyjaźnić. Wystarczy odrobina wprawy i już można szaleć z makijażem. Wybierz odrobinę jaśniejszy od skóry pod oczami.
Na pewno fajnie by Ci było w fioletach tylko musisz poeksperymentować z odcieniem żeby nie podkreślał podkówek. ja mam podobny problem i wiem że bezpieczne są: lila, lawenda, wrzos i czysty fiolet (np. to co właśnie kupilam :Lumene nr.55
-> podpatrz ten odcień) . Poza tym zawsze ok,. jest kość słoniowa i beż ( świetny w makijążu na zimę Bourjois). wybieraj cienie transparentne , opalizujące , pastelowe.
Jeśli masz ładną cerę to zamiast podkładu używaj kremu koloryzującego ( Avon, Yves Rocher, Nivea...). Będzie widać pieprzyki i oto chodzi !
Aha! i odrobina różu (jasnoróżowy ,ewent inny lekki)
Z ustami możesz kolorystycznie szaleć. Zdecydowane kolory odciągną iuwagę od cieni pod oczami.
I trup (męski i damski- z zazdrości)będzie ściełał się gęsto [img]icons/icon12.gif[/img]
Noa
|