2007-03-31, 17:22
|
#4
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-08
Wiadomości: 8 446
|
Dot.: Aknemycin Plus - co o nim sądzicie?
Cytat:
Napisane przez juliee
Bardzo, BARDZO dobry preparat, z pewnością wart swojej ceny. Miałam strasznie problemową cerę, na którą nic nie pomagało (trzydziestka na karku, a skóra jak u nastolatki). We wrześniu ubiegłego roku wygrzebałam w necie informacje na temat tegoż aknemycinu plus właśnie i poprosiłam lekarza o receptę. Początki były tragiczne, bo powyciągał mi na wierzch absolutnie WSZYSTKO, co było do wyciągnięcia, naskórek zrobił się cienki i bardzo uwrażliwiony, a gdy coś podkusiło mnie, żeby gmerać rękami przy twarzy, przez kolejne tygodnie borykałam się z czerwoną plamą w miejscu zdarcia skóry. Stosowałam go w sumie trzy miesiące (na tyle starczyło opakowanie przy stosowaniu dwa razy dziennie). Bałam się, czy działanie nie będzie doraźne, jak w przypadku Zinerytu, ale jakoś nie. Potem przeszłam na Atrederm raz w tygodniu, który utrzymuje dobry stan skóry. Toteż Aknemycin mogę polecić z czystym sumieniem. Naprawdę działa, i to długofalowo.
A tak w ogóle to witajcie, to mój pierwszy post na forum  dotychczas tylko Was chyłkiem podczytywałam. Pozdrowienia!
|
Witaj I mam nadzieję, że na jednym poście nie poprzestaniesz
Stosowałaś aż dwa razy dziennie I nic Ci nie było przy tak częstej aplikacji A chroniłaś jakoś cere, bo domyślam się, że stosowałaś rano i wieczorem.
Ja wczoraj posmarowałam nim buźkę i nie zostawia tłustej warstwy , ale cera mimo wszystko się tak dziwnie świeci i jest dosyć bardzo napięta. Jak narazie planuje stosować co drugi dzień, a dni kiedy nie będę go używać będę porządnie nawilżać buzie
Oj boje się, że też mnie wysypie Zastanawiam się czy zawsze po tego typu preparatach następuje pogorszenie cery. W sumie dermatolog ostrzegała, ze tak może być i że skóra może mi się bardzo łuszczyć i aż się boje go stosować
|
|
|