Dot.: Rozłąka z ukochanym część III :D
Od wczoraj oddaleni jesteśmy o całą Polskę.
Mam 2 pociągi do Niego (obcykałam już wszystko) i jadę calutki dzień a wyjeżdzam po 4 rano planowo lub po 6.
Tż pojechał za pracą, ja bronię się w czerwcu 2014 roku, czyli ponad rok rozłąki.
Mam nadzieję, że tylko ponad rok... Spotykać się będziemy kiedy będzie możliwość czasowa i terminowa - będzie to troszkę utrudnione ale damy radę dla chcącego nic trudnego
__________________
"Bo, to się jawi, nie istnieje wcale. To, czego nie ma, jest zawsze obecne".
...
Edytowane przez Geranium
Czas edycji: 2013-04-22 o 18:41
|