[Kretka666]

Jezuuuu, musicie tak pisać dużo jak mnie nie ma?

Co do pomysłu z 90% diety - generalnie jest on jak najbardziej ok, ale nie wtedy nie będzie to całkiem SB, musicie o tym pamiętać. Bo nie będzie zgodne z założeniami Ale ogólnie jestem za, metabolizm trzeba rozruszać czymś, a mi na II fazie przecież czasem i alkohol wpadł, i chińczyk przy wódzie. Raz się żyje

Obiad się robi (w sensie TŻ robi ), mielone z indyka z pieczarkami i kaszą jęczmienną plus mix sałat z ogórem. A potem będzie piiiiiiiiiiiiiwo. Jak w taką pogodę nie pić, no jak?

---------- Dopisano o 16:41 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Nicole`_, witaj

---------- Dopisano o 16:42 ---------- Poprzedni post napisano o 16:41 ----------

Napisane przez kala2505

A ja właśnie zgrzeszylam... chlebkiem indyjskim samo zło

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A co chlebek indyjski? Brzmi smacznie

---------- Dopisano o 16:46 ---------- Poprzedni post napisano o 16:42 ----------

Aaaa! I byłam u brafitterki w końcu! Według Pani i staników przeze mnie przymierzanych mam teraz rozmiar 70G / 75FF. Z rozmiarówki Frei na przykład, bo te staniki najlepiej mi leżały z tych co przymierzałam. Także nieźle zmalał, z 80I / 85H na 70G / 75FF
Naprzymierzałam się, naprzymierzałam... I wybrałam nie stanik w końcu, a półgorset - było mi w nim tak wygodnie! I idealnie leżał. Bo ja chciałam 3-haftkowiec, a Pani powiedziała, że 3-haftkowce się zaczynają od wyższych rozmiarów i ciężko o niego, a ja się już tak przyzwyczaiłam przez te lata. I w 2-haftkowcach dziwnie się czuję, jakbym nic nie miała na sobie Ale ten półgorset fajny naprawdę jest. Pani mi zostawiła "pod ladą" i odbiorę w przyszły wtorek, bo w czwartek jadę do domu na weekend (nie będzie mnie do niedzieli ) i będzie kasa Może jeszcze jeden jakiś dobiorę sobie wtedy, normalny stanik