2013-04-25, 17:56
|
#41
|
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Doncaster
Wiadomości: 1 421
|
Dot.: Matki emigrantki, czyli jak to się robi w UK - część VI
Cytat:
Napisane przez nephelim89
Dziękuję za przyjęcie 
O mnie:
Karolina, lat 24, pierwsza ciąża, obecnie okolice Bristolu  dziś mamy dokładnie 18t5d i z niecierpliwością czekam na drugie usg by dowiedzieć się kto dokładnie mieszka w moim brzuszku  Ogólnie rzecz biorąc przerażona ciążą tutaj byłam tylko na początku, teraz zaczyna mi odpowiadać 
Jesteśmy w UK tylko z TŻ i naszym ukochanym suczydłem ( które jechało ze mną 36 godzin samochodem z Polski  ).
Z TŻ nie mamy ślubu i właśnie męczy mnie myśl czy dając dziecku tylko nazwisko ojca nie będę miała problemów z podróżowaniem ? W internecie można znaleść masę opowieści, ale może któraś z Was osobiście przerabiała coś podobnego ?
|
Witaj i gratulacje 
Przy podrozy potrzebny bedzie ci tylko akt urodzenia ja mam zawsze przy sobie bo mamy inne nazwiska z mezem :P wiec sie pytaja :P:P
|
|
|