2013-04-25, 23:35
|
#90
|
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: łódzkie
Wiadomości: 1 833
|
Dot.: 30 lat mamy i o pierwszą dzidzię się staramy!
Cytat:
Napisane przez MarudexuS
Ag, niestety wielu lekarzy bagatelizuje prolaktynę. Wydaje im się, że jak cykle są w miarę regularne to jest ok. Fakt, że czasem taka prolaktyna nie przeszkadza w zajściu, ale to już indywidualna kwestia, każdy organizm jest inny. Powinnaś zrobić monitoring cyklu ale u dobrego gina, który będzie w stanie określić czy pęcherzyk pęka czy nie pęka.
Ja się już niejednokrotnie przekonałam, że większość ginów to konowały.
|
Widzę że jestes z Łodzi, ja powiedzmy z okolic. Od kilku miesięcy próbuję znaleźć dobrego gina i jak już w końcu zdawało mi się ze znalazłam (bo zostałam wysłana choćby na te badania hormonów) to się teraz okazuje, że jednak to chyba nie to... 
Moje cykle się właśnie ostatnio trochę rozregulowały i to pewnie przez tą prolaktynę, bo zawsze miałam jak w zegarku, a ostatnie kilka miesięcy (odkąd rozpoczęliśmy starania) to w cały świat (raz 28, a następny 35 ...).
No nic, ten cykl już i tam po fakcie, jeśli ten pęcherzyk pękł albo i nie, to już i tak musztarda po obiedzie. Jak się teraz nie uda, to muszę w kolejnym cyklu iść na monitoring. I znowu problem ze znalezieniem kolejnego gina
|
|
|