2013-04-26, 07:05
|
#526
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 6 103
|
Dot.: Tyle cykli mineło..a my dalej sie staramy - problemowe baby cz VI
Cytat:
Napisane przez iza243
Dziewczyny po # czy w kolejnej ciąży bardzo się oszczędzałyście?Ja sie zastanawiam czy nie leże za mało bo robie szybkie posiłki w kuchni i szybki prysznic..W poniedziałek do gina bede musiała iść na nogach,bo nie ma mnie kto zawiezc.
|
Kochana ja co prawda nie miałam # ale wdg mnie oszczędzam się bardzo... I ty też jak najwięcej odpoczywaj Możliwe, że potem juz będziesz mogła spacerowac etc, ale te pare dni się wstrzymaj... Kanapki myslę, że możesz sobie zrobic, ale jakieś obiady czy coś bym odpuściła długiego stania... Wiem jak jest ciężko na takiej pogodzie, ale za niecałe 9 msc będziesz miała kruszynę przy sobie
Cytat:
Napisane przez misia332
Zemdlałam dzisiaj w sklepie, nie mam siły nadrobić.
Teraz jest dobrze, byliśmy u lekarza, MŁODA na 80 %, zdrowa, bardzo ruchliwa.
Mi lekarz kazał trochę zwolnić.
|
córcia
i faktycznie zwolnij Ciąża to nie choroba, jeśli przebiega wszystko ok, ale żebyś nie wykąbinowała czegoś. Chociaż swoją drogą może i temperatury
Cytat:
Napisane przez lady_malgo
Dziewczyny jak was czytam to normalnie włosy dęba mi stają ! co za lekarze...
Ja wczoraj umówiłam termin hsg. Jestem zapisana na poniedziałek i już sram po gaciach. No i byłam na wieczór u ginka mego po skierowanie. Weszłam, grzecznie spytałam która z pań teraz wchodzi. I mówię, że mam prośbę bo ja tylko po skierowanie do szpitala i zajmę 2 minuty. A ona do mnie z mordą wyleciała, że tu wszyscy czekają, że jedna też tylko po receptę i jakoś siedzi i czeka. No, że wszystkim się spieszy. Przykro mi się ostro zrobiło... Źle się czułam bo okres mam dalej i boli, jeszcze migrena mnie dopadła a tam strasznie duszno jest w tej poczekalni... Czekałam z godzinę czasu. W końcu jedna babka się zlitowała i sama zaproponowała, żebym przed nią weszła. I wszyscy w szoku byli bo ja niecałą minutę tam byłam.. Ach... na tym świecie za dużo jest zgorzkniałych bab!
Boję się... Muszę przypomnieć w poniedziałek rano lekarzowi, że mają mi dać zastrzyk albo kroplówkę bo ja nie mogę leków doustnych przeciwbólowych...
Zastanawiam się co mam ze sobą wziąć i czy będzie przeszkadzało jak będę miał końcówkę okresu... bo nie wiem czy mi się do pon skończy.
Dobra- uczę się bo na 10 mam kolosa na którego nie za dużo umiem  Zajrzę wieczorkiem
BUZIAKI DLA WAS MOJE PODPORY DUCHOWE ! 
|
I właśnie to jest przekichane... Bo ludzie się niestety zrażają do innych ludzi... Ja z reguły ufam Ale czasem babki przychodza mówią, że po recepte omija je cała kolejka i siedzą potem 40 minut A później nikt nie chce przepuścić , bo podejrzewa wykręt... też kiedys miałam tak jak Ty. I siedziałam, jak głupia...
__________________
MYŚLI I SŁOWA BY ZNOWU BUDOWAĆ NOWY DZIEŃ, NOWY, NOWY DZIEŃ...
|
|
|