Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Lęk przed seksem
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-05-02, 01:50   #1
lovely_rita
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 23

Lęk przed seksem


Piszę tutaj, sama nie wiem czy bardziej prosząc o radę, czy żeby po prostu się z tego wygadać... Na wstępie zaznaczę, że jestem osobą zamkniętą w sobie. Dopuszczenie kogokolwiek do sfer osobistych jest dla mnie bardzo trudne. Nawet żeby napisać ten post musiałam długo walczyć z samą sobą.
Będąc w poprzednim związku, próbowałam uprawiać seks kilka razy i za każdym razem bardzo bolało. Robiłam to, bo miałam poczucie presji (teraz uświadamiam sobie, że pewne komentarze ze strony byłego były zwykłymi żartami, które ja brałam zbytnio do siebie).
Minęło trochę czasu i jestem w innym związku. Jesteśmy do siebie bardzo przywiązani, a ja jeszcze nikomu tak nie ufałam. Na początku TŻ był zdziwiony moim lękiem przed kontaktem fizycznym, nawet trochę się niecierpliwił, jednak po pewnym czasie zaczął mnie do niego stopniowo przyzwyczajać. Pomału nauczyłam się odczuwania przyjemności z pewnych form dotyku i odwzajemniania go. Mimo tego pozostały jeszcze ogromne blokady z którymi nie potrafię sobie poradzić. Często bez żadnego wyraźnego powodu przerywam pieszczoty. Wstydzę się pokazywać nago. Nie osiągam orgazmu, bo nie potrafię się zrelaksować. O seksie w ogóle nie ma mowy, bo nawet kiedy TŻ próbuje włożyć mi palec, odczuwam ból i cała przyjemność się kończy. Nie wiem, ile on rozumie z tej sytuacji. Już nie raz widziałam, że czuł się odtrącony. Mam wyrzuty sumienia, że pozbawiam go normalnego życia seksualnego.
Próbowałam ze względu na mojego chłopaka zacisnąć zęby i zgadzać się na więcej, ale za każdym razem reagowałam jeszcze większym strachem i wszystko kończyło się jeszcze szybciej. Przeżywam to, coraz częściej jestem przybita, słysząc gdzieś wzmianki o seksie (a trudno nie natknąć się na ten temat przynajmniej raz w ciągu dnia) Powoli przestaję wierzyć, że ta sytuacja w ogóle się zmieni.
lovely_rita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując