Dot.: pękające pięty
Pufff, temat rzeka... stosowałam kremy, maście i różne specyfiki na nic to wszytko....! a do tego straciłam fortunę, ja nie mogę jaka ja głupia byłam, że od razu nie wybrałam się do kosmetyczki, bólu i pieniędzy bym sobie zaoszczędzila... Jeśli chodzi o pięty to pomogła mi pani z Cosmedicy w Koszalinie, uff co to za ulga... a sam zabieg coś fantastycznego...
|