2013-05-07, 14:09
|
#3026
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 903
|
Dot.: Na słoneczko wystaw brzuszek, niech ogrzeje się maluszek! Mamy VII-VIII 2013- c
malaczarnakejt piekna wyprawka fajnie jesli sie cos od kogos dostanie jednak to duze ułatwienie i mozna wydac pieniadze na inne potrzebne rzeczy
Neni musze to napisac, choc było to dawno masz piekny widok z okna ja w swoim przyszłym mieszkanku bede miała widok na Winiarnie, przynajmniej bede miałą blisko 
To moze napisze co tam u mnie...
Dni mijaja mi roznie, 9 tygodni przelezanych i jeszcze przynajmniej 6 przede mna. Szczerze to już mam dosc, ale co zrobic. Na ostatniej wyzycje lekarz powiedział ze pessar ładnie trzyma, z czego sie ucieszyłam. Mimo wszystko nie pozwolił mi chodzic i mam lezec. Dodatkowo czego chciałam uniknac musze brac fenoterol nie bede pisac jak po nim odlatuje, ale to jest straszne. Niestety mimo mojgo lezenia, brzuch twardniał w ciagu godziny nawet do 15 razy, a to duzo, i trzeba bylo zastosowac silniejsze leki. I jeszcze moje wstretne zaparcia powrociły, a przy krążku ich nie powinno sie miec... A maluszek kopie, tylko czasami bardzo nisko, ze mam wraznie ze wyskoczy. No ale szyjka nie jest długa. Mam nadzieje, ze pessar po ostatniej akcji z wc jednak sie nie zsunał, ale dzis kolejna wizyta wiec sie okaze.
Mimo wszystko staram sie myslec pozytywnie i całe szczescie mój mąż jest optymista i dzieki niemu jeszcze sie trzymam i mam w nim straszne wsparcie.. Takze jeszcze wytrwac 6 tygodni i niech sie dzieje wola nieba
Edytowane przez ona8686
Czas edycji: 2013-05-07 o 14:13
|
|
|