[Gonya_waw]

Być może mój temat gdzieś się już pojawiał, aczkolwiek nigdy nie miałam okazji spotkać nikogo z podobnym problemem, jest on dość banalny, ale nie wiem dokładnie do kogo skierować się z pytaniem i gdzie szukać porad.

Więc...
Mając 5 lat rozwaliłam sobie czoło, mała ranka, blisko lini włosów, niestety szycie było wymagane więc jest malutka blizna. Sama w sobie mi nie przeszkadza, bardziej chodzi o ułożenie skóry podczas wykonywania jakiejkolwiek mimiki twarzy, robi się "guzek" w zasadzie fałdka skóry (bo jest miękkie).

Otóż chciałabym to skorygować tylko nie bardzo wiem gdzie tak naprawdę mogę to zrobić i jaką metodą.
Załączam zdjęcia czoła bez marszczenia oraz z, żebyście dokładniej mogli się przyjżeć temu o czym piszę
Z góry dziękuję za odpowiedzi