[burlesque90]

Napisane przez dziobun

a dziewczyny, mam do Was pytanie.
Byłam dzis u kilku florystek i mam zagadkę. Chcę mniej więcej taki bukiecik jak w załączniku, kilka gałązek hortensji i różę gałązkową.
Ile taki bukiet realnie powinien kosztować? Bo jak mi pani w jednym punkcie powiedziała 200zł i jeszcze 100 za mniejszy bukiecik dla świadkowej z samej hortensji to nie powiem, zatkało mnie lekko. Wiem, że niektóre dziewczyny mają tu bukiety i po 350zł ale tam sa piwonie i inne cuda, a nie zwykła hortensja

Hortensja nie należy do tanich kwiatów Fakt, można dzielić na gałązki, ale do takiego bukietu potrzeba sporo takich nierozdzielonych, więc nie dziw się, że taka cena. Do tego słowo "ślubny" i voila!
Zresztą ktoś przede mną to samo napisał

Napisane przez missbennet

Kogo?

wysłane z tapatalk

Była sobie taka Zytka tutaj, ale nie widziałam jej od...pół roku?