2013-05-08, 10:17
|
#170
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: ciąża i masa problemów
Cytat:
Napisane przez panna mati_
Jeśli już tak strasznie chce studiować, to można zaocznie. Alimenty dostanie, matka chyba jej nie zagłodzi. Noworodka do żłobka nie przyjmą. A niania to jakoś tak po macoszemu brzmi. W kontekście noworodka oczywiście.
|
Nie no ręce opadaja w tym wątku. Niania brzmi po macoszemu, złobek to straszna krzywda,najlepiej to do adopcji zamiast do złobka . Nazwe to chyba "paranoja wizażowa", no super rady co niektóre ). Przesuniecie studiów o rok, to w normalnej sytuacji nie jest zły krok, natomiast w sytuacji autorki, jak sama pisze, nie jest to krok dobry. Po jaka cholere ma isc teraz do pracy za grosze, zamiast sie uczyc? Nikt mi nie wmówi, ze tak łatwo o dobra posadkę po wykształceniu ogólnym, czyli żadnym( moze sie zdarzyc, jasne, przy plecach, czy odrobinie szczescia, ale nie ma co wmawiać, ze to standard).
|
|
|