Dot.: Wkrótce wyzionę ducha, jak nie wyjdziesz z mego brzucha. Mamy V-VI 2013 cz.15
wróciłam niedawno z zakupów..(coś na obiad jogurty soczki ..lody itd)
gorąc cudowny na dworku..uwielbiam taką pogode...no ale stwierdziłam równiez że z moim letnim ubrankiem jest do bani
założyłam letnią spódnice taką długą w kwiaty i pod brzuchem ją umiejscowiłam ale wyboru nie miałam bo w nic innego mi brzuch nie chce wejśc ..bluzka z wielkim dekoltem i klapki..gites!!!
no i po zakupach wyszłam z tesco ..mały sobie spał w wózku ..trach....złamałam rączkę wózka ..ledwo doszłam..bo dośc że zakupy pod to jeszcze Wiktor (na szczęście spał) w wózku..ciężko było..ale doczłapałam z napietym brzuchem ..
a i miałam zapytac .. bo Ja osobiście piorę dzieciece ciuszeczki w płatkach mydlanych(robi któraś tak???) a nie w tych proszkach teraz..pięknie upiera i na słonku jeszcze biel mocy nabiera i te wszystkie kolorki żywe ..do płukania używam tylko płynu silan lub lenor biały..lub jelpa...żeby pachniały i mięciutkie były...
|