|
Dot.: Zaufac...?
cholera, ivi, dla mnie tez!!!! bo ja rozumiem sobie konia zwalic za przeproszeniem do jakiegos filmiku, nawet codziennie o stalej godzinie, relaksik taki, czemu sie. ale prezoce sie hele i grazynki a obok numer telefonu, sa takie na wyciagniecie reki...
(a jemu raczej nic w seksie nie powinno brakowac! ja nie z tych co by mialy zahamowania ze "do buzi nie" albo cos...) hmmm
|