Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Tyle cykli mineło..a my dalej sie staramy - problemowe baby cz VI
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-05-08, 21:43   #966
IsiaG
Zadomowienie
 
Avatar IsiaG
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 1 970
Dot.: Tyle cykli mineło..a my dalej sie staramy - problemowe baby cz VI

Marcelku, proszę być grzecznym chłopcem i słuchać wizażowych cioć. Posiedź jeszcze sobie w brzuszku, rośnij zdrowy, nabieraj masy i hoduj piękne włoski.



Cytat:
Napisane przez Luna0 Pokaż wiadomość
Dziewczyny zapomniałam wam wcześniej napisać o mojej siostrzenicy
No więc odwiedziła mnie wczoraj siostra z córką starszą 5 lat i młodszą 2 lata. Starsza anioł od urodzenia, młoda diabeł.
No więc młoda zachwycona jest małym, ale ogólnie bardzo "wredne" z niej dziecko, pewnie dlatego że naśladuje moją siostrę
No więc mała chciała wejść na oparcie fotela gdzie siedziała moja siostra z małym na rękach. siostra jej zabroniła więc ta we wrzask, a właściwie pisk (nie mylić z płaczem) i drze się i drze. Mały pierwszy raz w życiu się przestraszył i to tak że cały się zrobił bordowy bo się zapomniał
Klepnęłam go szybko w plecy (był na rękach siostry) i mu troche przeszło ale płakał przeraźliwie.. a moja siostra do mnie żebym przytuliła małą to się uspokoi.. szczerze mówiąc kocham siostrzenice ale jak zrobiła krzywde mojemu dziecku to miałam ochote ją kopnąć w tyłek.. a nie przytulić. W końcu przytuliłam ją tak troche do nogi i się uspokoiła ale się czułam jak zdrajczyni. Nie pamiętam żebym zrobiła kiedyś coś tak wbrew sobie
Nagadałam siostrze troche że takim przytulaniem to napewno nic nie zdziała na dłuższą mete... akcja powtórzyła się jeszcze 3 razy z tym że mały się już nie zapominał
Myślałam że normalnie każe im wyjść taka byłam wściekła.
Na dodatek starsza(moja chrzesnica) bawiła sie pilotem do karuzeli i ta mloda jej chciała wyrwać więc siostra mówi żeby zostawiła bo starsza się bawi, ale że tamta nie popuści to kazała oddać tego pilota młodej "bo się będzie darła" ale dalej młodej nie pasiło to jeszcze kazała się starszej odsunąć od niej "bo się będzie darła" i ta bidula tak siadla smutna w kącie
Wk*rwia mnie to bo starsza jest moją prze cudowną chrześnicą, a ciągle ją ta młoda bije i gryzie na co nikt nie reaguje... nie moge na to patrzeć więc wogóle wole unikac z nimi spotkań.. ehh wygadałam się
Szlag trafia jak widzę takie zachowanie. Młoda się nauczyła, a właściwie to matka ją nauczyła, że krzykiem zdobywa to co chce. Mam identyczną sytuacje u swojej siostry. Starsza, też moja chrześniaczka, aniołek, młodszy synek - diabeł na dzikiej świni stworzył. Chce czekoladkę - to siostra mówi nie, bo zaraz obiad. To w ryk, bije siostrę, rzuca się na ziemię, rzuca zabawkami w siostrę i efekt - po ok 10 min siostra się poddaje i dla "świętego" spokoju mu daje. Tłumaczenie, że robi coś karygodnego nie daje efektu. Albo daj od razu tę czekoladę albo trwaj przy swoim zdaniu. Po co ta nerwówka i szarpanina skoro efekt jest do przewidzenia.
Gratuluję, że potem wyprowadziłaś ją do innego pokoju, żeby tam wrzeszczała. Super pomysł i chyba szybko się jej znudziło, bo nie miała widowni?

Cytat:
Napisane przez santom Pokaż wiadomość

luna podejrzewam, ze nie wytrzymalabym i upomniala siostre. wziela malego od niej i powiedziala, ze to ona jest matka do przytulania. ja jak slysze takie dzieci, ktore przez glupote rodzicow wpadaja w histerie, to az sie we mnie gotuje
O ooo właśnie tak! Tyle, że przez tą głupotę dzieci też cierpią. Dziecko musi wiedzieć, jakie są granice a rodzic powinien się tego trzymać. Wtedy sytuacja jest jasna dla wszystkich. A tak, to po co ten ryk i nerwy?

Bazile - a np nasza Szejda, kejthx rzadko zagląda i nawet Maru się pokazała. Skierka...Lilith...
__________________

Chcę słyszeć Twój głośny śmiech, ciągle pamiętać każdą łzę i wszystkie Twoje smutki.
Chcę grać kołysanki do snu póki nie zaśniesz słodko znów
Maleńka i bezbronna
Szybko tak ucieka czas, cenny czas


córeczka




Edytowane przez IsiaG
Czas edycji: 2013-05-08 o 21:50
IsiaG jest offline Zgłoś do moderatora