2013-05-11, 18:27
|
#102
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
Cytat:
Napisane przez agatkaa1
wiem że nie dobrze ale nie umiem się zmusić...z resztą w tym tyg jestem ciągle poza domem....  mam katar smakuje praktycznie nie czuję...;/
A Ślub (nie mój bo ja już 5 lat po ślubie  ) jest 8 czerwca.... 
|
aaa no widzisz - ja jeszcze się gubię w tym wszystkim przepraszam 
Cytat:
Napisane przez measia
zabije Tz i to golymi rekami. tak mnie wyprowadzil z rownowagi, ze obled. umowilismy sie, ze po chrzcinach idziemy do knajpy na obiad i tyle, a on dzis mi oswiadcza, ze jego siostrzenica przyjdzie do nad po obiedzie i kupuje alkochole itd ja mu na to, ze byl inna umow i nie dam rady przygotowac mieszkania na wizyte gosci, bo jest za duzo do sprzatania, a on mi na to, ze bedzie sprzatal w nocy bo wroci najwczesniej po 21 do domu. tylko chyba zapomnial, ze nasza sypialnia jest zarazem pokojem gdzie przyjmujemy gosci. czym on mysli, czy nie zdaje sobie sprawy, ze to nie jest takie hop siup. z tego mieszkania najpierw trzeba polowe gratow wyrzucic, a dopiero sprzatac. no chyba, ze posprata tak jak ostatnio w...li wszystko do namniej szego pokoju i go zamknie, a ja pozniej bede tydzien odgracala tamten pokoj. mam ochote sie zabrac i wyjsc. rano juz mielismy starcie, bo oswiadczyl, ze trzeba moj samochod posprztac i pojechac na myjnie. zapytalam grzecznie co mam zrobic z klatka na psa, ktorego podobno mmy miec. i uslyszalam, ze zapomnial ostatnio wsadzic do znajomych do garazu wiec mam ja w domu 
i mam wybor albo sprzta teraz albo zjac sie Mala bo cos sie jej dzieje i marudzi
|
spokojnie kochana - tylko spokój nas uratuje 
Cytat:
Napisane przez alonka00
staramy się staramy, chociaż bardziej na przyszły cykl liczę kiedy będziemy mieć IUI, teraz jeszcze gin odpuściła, bo mówi, że duży jest odsetek ciąż po drożności, zobaczymy...
|
nigdy nic nie wiadomo 
Hosenko ja też mam dziś dzień na sprzątanie wzięłam się za piwnicę - mamy tam 5 pomieszczeń - każdy wielkości niewielkiego pokoju, do których praktycznie tylko wrzucało się niepotrzebne rzeczy. Dziś udało mi się odgruzować i posprzątać 2 wyrzuciłam karton butów i odkryłam niektóre - zapomniałam, że je mam
Edytowane przez rena5
Czas edycji: 2013-05-11 o 18:28
|
|
|