Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-05-11, 18:32   #103
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez alonka00 Pokaż wiadomość
dziś miałam drożność, właściwie przez przypadek i mam oba jajowody drożne


Cytat:
Napisane przez Hosenka* Pokaż wiadomość
na szczęście na balkonie umyłam w tygodniu, dzisiaj zamiatałam
ja muszę często myć... heh.. gołębie

Cytat:
Napisane przez Mlebidakin Pokaż wiadomość
czuje się jakbym szukała księcia na białym koniu albo jednorożca, bo nie wiem czy taki lekarza jakiego potrzebuję to już się narodził
sporo racji w tym stwierdzeniu...

lekarze podchodzą do poronienia tak a nie inaczej...

Chodziłam do Jacka Wójcika. Genialny jako lekarz prowadzący ciążę, ale kwestia poronienia nie była u niego zagadnieniem (do momentu mojego zajścia, bo wtedy zlecał wszelkie badania, od razu przepisał kwas foliowy 15 mg, mega ochrona i wsparcie).
Duże wrażenie jako człowiek i gin zrobiła na mnie Paulina Marcinek, którą poznałam w szpitalu.
Złego słowa nie słyszałam też o Dariuszu Zarotyńskim. jego pacjentki chwalą go jako bardzo ludzkiego i kompetentnego.
Miło wspominam (mimo, że to on mnie poinformował o #) Tomasza Bastę.
Nijak wspominam Aleksandra Kubatego.
Źle Urszulę Sędzimir.

W ogóle więcej o poronieniu muszę opowiadać teraz (chodząc z dzieckiem po specjalistach) niż w ciąży. I o wszystkich komplikacjach ciążowych...
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora