[Szczęśliwa]

Ryż po "meksykańsku"

w dużym garnku podsmażam pokrojoną cebulkę (nie musi być drobno, ilośc zależna od upodobań) do tego dorzucam mięsko mielone (ilość "na oko") oraz czasami (niekoniecznie) kawałek kiełbaski wędzonej w kostkę. Wszystko podsmażam i przyprawiam (np. przyprawa do mięsa mielonego). Wsypuje suchy ryż (w ilosci od 4-6 torebek po 100g) i szklę ok 2 minut, następnie zalewam niedużą ilością wody (na oko tak aby ryż ją wchłąnąl, lepiej mniej niż wiecej bo zawsze można dolać), dodaję kostki rosołowe ok. 2 sztuk, i koncentrat pomidorowy, paprykę w proszku słodka i ostrą, oraz chillii (dla chętnych ) plus zioła wg upodobań (np. bazylię i pietruszke suszoną). Wszystko mieszamy i gotujemy na wolnym ogniu tak aby ryż wchłąnął całą wodę. Wyłączamy i czekamy aż danie "dojdzie".
Ja zazwyczaj robię conjmniej 2 godziny przed podaniem, wtedy jest pewnosć ze ryż będzie miekki i sypki.
Nakładamy na talerz, posypujemy tartym serem i można na 1 minutkę do mikrofali.
Można też podawać od razu bez czekania, ale będzie bardziej kleiste niż sypkie.
Jeden gar, i tak naprawdę wyrabiamy sie w 30 minut. Smacznego!