Wątek
:
Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
Podgląd pojedynczej wiadomości
2013-05-13, 11:11
#
213
measia
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-01
Lokalizacja: Sonning Common
Wiadomości: 2 189
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
witajcie. chrzciny przezylismy. usmialam sie w kosciele, bo podchodzilismy do chrzcielnicy a chrzesni sie klocili kto bedzie trzymac dziecko
wczoraj zepsuł mi sie wozek
jade dzis z reklamacja i chyba bede nosila Mala na rekach.
tydzien Duza zaczela od buntu. siedzi w domu. czekam na telefon od lekarza, zeby mu wyjasnic bez obecnosci Alki o co chodzi a o 17.00 mamy wizyte u niego. mam nadzieje, ze to cos pomoze. pedagog jest bezsilny, tak samo jak ja. nie moge sila ubrac dziecka, ktore jest wyzsze ode mnie
byle jeszcze z 2 miesiace i zmiana szkoly, moze to cos pomoze. czekam na wizyte u psychologa, moze tam czegos sie dowiem. na razie chce mi sie wyc co rano i zastanawiam sie pol nocy czy Duza sie ubierze do szkoly czy nie
__________________
measia@poczta.fm
http://reczneadhd.bloog.pl/
https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...5#post33507145
moje Aniołki maj 1998, 28.06.2010, Malenstwo 6.12.2010
http://www.suwaczek.pl/cache/7806573e3b.png
http://www.suwaczki.com/tickers/bl9ctgf6a72grmf9.png
measia
Pokaż profil użytkownika
Wyślij prywatną wiadomość do measia
Znajdź więcej postów measia