2013-05-14, 10:01
|
#20
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 3 261
|
Dot.: proszę, pomóżcie mi...
Cytat:
Napisane przez panna mimbla
Bardzo łatwo jest kogoś pocieszać, ale jak u samej siebie wszystko jest w porządku. Nie mogę patrzeć na ten status "wolny". Nie mogę tego pojąć. Ostatnim razem jak przyjechał było przecież idealnie! Czuję że to moja wina. Niepotrzebnie zadzwoniłam wtedy, niepotrzebnie się uniosłam.
Czuję że przepłaczę cały dzień...
|
Pewnie, że łatwo. Skąd pewność, że u mnie wszystko w porządku? Ostatnim razem może i było idealnie, ale jak widać innymi razami idealnie nie było. Facet zachowuje się bardzo niedojrzale. W związku każdy powinien czuć się ważny. Jedna osoba dobrego związku nie pociągnie. Życzę Ci powodzenia.
|
|
|