2013-05-14, 12:05
|
#6731
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 848
|
Dot.: Myaówka-czyli piknik, cycuchy i pogaduchy. Przed i po powiekszaniu piersi cz.9
Cytat:
Napisane przez unsafe_girl
No może źle to ujęłam  W górze i spodenkach 
---------- Dopisano o 05:29 ---------- Poprzedni post napisano o 05:26 ----------
Na allegro, http://allegro.pl/show_item.php?item=3237419087
A co do solarium to chodzę bardzo rzadko, raz na 2-3 tygodnie, żeby nabrać koloru, bo strasznie blada jestem, a na słońcu nigdy się nie potrafię opalić 
|
O , ten też miałam też nic się nie działo więc musi być dobry.
Cytat:
Napisane przez gawisz
Kolorowa - cieszę się, że wróciłaś zadowolona. Jak dla mnie po 2-3 tygodniach samopoczucie jest już świetne - nie ma szwów więc kąpiemy się normalnie, można już wykonywać wszystkie domowe czynności - oczywiście bez wymachiwania rękami i obciążenia, piersi z każdym dniem nabierają bardziej naturalnego kształtu, no i poranki - każdy kolejny jest łatwiejszy.
Byłam wczoraj na pierwszej konsultacji po operacji. Świetnie. Dr był zadowolony. Mogę pływac na basenie i spokojnie spać na boku. Do pół roku piersi jeszcze zmiękną, a blizny powinny stwać się coraz jaśniejsze. Pytałam go o wymianę implantów ze względu na "naturalne zużycie". Powiedział, że nie spotkał się z czymś takim i jeśli nie ma komplikacji, infekcji, a ich wygląd nas zadowala to nie ma potrzeby wymieniać implantów.
Ja z moich jestem zadowolona bardzo. Są trochę większe niż push upy, które nosiłam ( a wybierałam spore gąbki). Wiele zależy od ubrania - teraz wybieram te podkreślające piersi  . No i pytałam o oddalenie piersi od siebie - u mnie to spora odległość. Ale z tego co tłumaczył mi dr to mam szeroki mostek i bliżej siebie być nie mogą. Pokazywałam mu triumph trophy i stwierdził, że to świetny stanik.
Muszę poszukać jeszcze czegoś w cielistym kolorze 
|
super wiadomości tylko się cieszyć że wszystko jest w porządeczku.
Co do szerokiej przerwy między piersiami o której wspomniałaś jak piersi będą bardziej mobilne i ta przerwa będzie wyglądać inaczej Najważniejsze by ten odstęp wyglądał zdrowo , ślicznie i apetycznie. A tak będzie z pewnością za jakiś czas jak tkanka przy mostku się ułoży.
Dziś cały świat obiegła informacja o Angelinie Joli która poddała się mastektomii z powodu obciążenia zmutowanymi genami powodującymi raka piersi i jajników. Z tego co przeczytałam wynika że w ostatniej operacji wstawiła sobie i implanty. Tzn ona na moje oko miała już wcześniej implanty- kiedyś nawet obstawiałam że miała te cudaczne 510 a potem
że zmieniła na inne No ale nie ważne. Chciałam tylko zauważyć że pewnie w PL wszystkim kobietom które osobiście zetknęły się z tym problemem skoczyło ciśnienie- wszędzie teraz mówią o profilaktyce, o tym jak trzeba minimalizować ryzyko zachorowania i jak pięknie może być bo chirurgia plastyczna może wiele. A jak jest u nas to aż się mówić nie chce bez kasy albo znajomego lekarza czeka się w kolejce po śmierć raczej a nie po zdrowie. Pacjentki na cito czekają po parę msc na wizytę
Pozdrawiam bardzo serdecznie wszystkie amazonki, wszystkie kobiety które kiedykolwiek dotknął problem raka piersi czy zmutowanych genów. Jest mi czasem wstyd że dla własnego samopoczucia zrobiłam operację o której marzą kobiety po amputacjach. Marzą a niestety środki finansowe im na to nie pozwalają. A operacja z NFZ to droga przez mękę
Wstyd mi czasem i za lekarzy którzy za pieniądze są innymi ludźmi i zupełnie inaczej traktują i podchodzą do takich pacjentek jak my , więc tych płacących Są oczywiście też lekarze oddani i wspaniali, którzy w publicznych szpitalach oddają pacjentką serce na dłoni- i przed takimi chylę czoło nazwiska nikomu nic nie powiedzą bo niestety są to nieznani lekarze. Ale to są właśnie wielcy lekarze.
|
|
|