2013-05-14, 14:13
|
#4857
|
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 908
|
Dot.: Świece zapachowe cz. II (m.in. Yankee Candles)
Cytat:
Napisane przez rumpleteazer
Fireside Treats według mnie to dokładnie taki zapach, jak z maszyny do robienia waty cukrowej. Spożywczy, słodki, prosty, bez żadnych wymyślnych nut. Cukier + palony cukier  Zupełnie nie kojarzy mi się z "L", ale rzeczywiście ma wiele wspólnego z Pink Sugar. Podoba mi się, ale chyba poprzestanę na jednym wosku 
|
Mnie Fireside Treats pachnie słodko i prosto, cukrem pudrem zmieszanym z delikatną drzewną (czyli jakby ogniskową faktycznie :P) nutą, trochę męską. Niesamowicie mi się podoba ale ma słabą moc, a ja lubię killery. Mimo to poważnie zastanawiam się nad drugim woskiem
|
|
|