2013-05-14, 15:03
|
#957
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: zagłębie
Wiadomości: 8 346
|
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)
W biedronie kupiłam ręczniczek i kocyk, kocyk z różowymi kwiatkami, na co moja mama "nareszcie coś dziewczęcego" a tata " a jeśli będzie chłopak?" 
W ogóle kocyk to chciałam w sumie cieplejszy, ale jak dotknęłam tego, taki mięciutki, włochaty to nie mogłam się oprzeć.
Na dole w bloku spotkałam sąsiadkę "o, będzie dzidziuś. A kiedy?" no to mówię, że na dniach a ona na to "ale malutki brzuszek, ja z moimi chłopakami po 110 kg ważyłam" 
Niedawno wieszam pranie na balkonie i sąsiadka po skosie z dołu to samo, że kiedy będzie maluszek. No to powiedziałam, że już niedługo.
Pewnie wszyscy zdziwieni, bo ten brzuszek to sobie rósł zimą pod szeroką kurtką i teraz nagle dziecko się pojawia.
__________________
Mam tylko jedno skrzydło ... A Ty masz skrzydło drugie ...
Szczęścia nie trzeba szukać, spotyka się je przy okazji 
|
|
|