2013-05-17, 23:30
|
#2321
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 342
|
Dot.: Mamusie MAJ-CZERWIEC 2013, cz.16 - Rozpakowywanie trwa :)
hej kochane,
wczoraj wieczorem wróciliśmy ze szpitala - 13.05 o 6:25 przyszła na świat Małgosia - jak będę choć trochę ogarnięta, to napiszę Wam co i jak (choć bez szczegółów, bo niestety była to jakaś jedna wielka masakra - całe szczęście obie żyjemy ). Teraz może początek zdążę napisać, zanim mała sięgnie po cycka rodziłam niecałe 8 godzin, niestety skończyło się cc
w każdym razie początek super, moje nastawienie super (full naturalnie itd., bez znieczulenia, z mężem..) - dałabym radę bez znieczulenia - bo właściwie cały poród przeszłam. Wody mi się zaczęły porządnie sączyć koło 22, myślałam, że zdążę spokojnie pojeść, wziąć prysznic itd, ale pod prysznicem (po 15 min od początku "wód") dostałam skurczy co 3 minuty myślałam, że to żart pojechaliśmy na porodówkę, mówili, że przesadzam - ale badanie: 6 cm rozwarcia.
mała się obudziła, cdn
|
|
|