Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Cera z problemami a zbliżający się ślub :(
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-05-19, 12:58   #1
Assia1987
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 57
Unhappy

Cera z problemami a zbliżający się ślub :(


Mam wielki problem. Jestem 5 miesięcy po porodzie, karmię piersią, za miesiąc biorę ślub. W ciąży zaczęły się u mnie problemy z cerą (wcześniej była nieskazitelna), a po porodzie jest już całkiem fatalnie Przy nosie i po bokach twarzy łuszczyca, czoło strasznie tłuste i całe pokryte drobnymi krostkami (taką "kaszką"), u nasady włosów ostatnio wyskoczyły liczne duże bolące krosty. Mam też łuszczycę na owłosionej skórze głowy, z którą raz jest lepiej, a raz gorzej. Jeśli to zmiany hormonalne, to być może wystarczyłoby po prostu poczekać - gdyby nie to, że zbliża się mój ślub. U dermatologa oczywiście byłam (odkąd urodziłam 2 lub 3 razy); dostałam jakieś maści, stosuję na czole pilling (który sprawia, że na chwilę czoło mniej się świeci, ale krostki się zaogniają) i mydełko siarkowe, próbowałam też kremu matującego. Sterydy i inne agresywne formy leczenia odpadają, bo karmię piersią. Właściwie to nic nie pomaga, a nawet jest coraz gorzej. Zbliża się Ten Ważny Dzień, a ja wyglądam paskudnie ;( Dochodzi też oczywiście kwestia makijażu ślubnego - na co dzień już się nie maluję, ale nie wyobrażam sobie siebie w sukni ślubnej bez makijażu i z taką twarzą Dodatkowo mam bardzo wrażliwe oczy, które łzawią i czerwienią się, gdy je pomaluję, a tusze dla alergików nie są wodoodporne (a na ślubie na pewno nie obejdzie się bez łez)... znalazłam w douglasie jeden niby do oczu wrażliwych i zarazem wodoodporny firmy Bobby Brown, ale było to samo... Przez to wszystko jestem załamana wizją własnego ślubu, bo wiadomo, ze każda panna młoda chciałaby olśniewać

Edytowane przez Assia1987
Czas edycji: 2013-05-19 o 13:05
Assia1987 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując