Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wiosna przyszła, chrabąszcze latają, a PMki już suknie przymierzają! PM 2014 cz. 12
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-05-19, 20:05   #3004
ijaa
Zakorzenienie
 
Avatar ijaa
 
Zarejestrowany: 2005-10
Wiadomości: 12 628
Dot.: Wiosna przyszła, chrabąszcze latają, a PMki już suknie przymierzają! PM 2014 cz

Cytat:
Napisane przez Verunka Pokaż wiadomość
hmm nie chciałoby mi sie z tym bawic, bedziemy po prostu rozpowiadac kiedy jest slub, natomiast mam problem z chrzestną z którą nie utrzymuje kontaktu, a wypada ją zaprosic - wysłac po prostu zaproszenie te trzy miechy pzed slubem, czy jakos ją informowac wczesniej? Głupio mi bedzie zadzwonic do babki której nie znam,... Zaproszenie tez raczej wysle pocztą.
Hmmm, trudna sprawa, nie wiem co Ci poradzić.
Ja mam podobny problem z częścią rodziny od strony Taty (który nie żyje). Jakiś czas temu zmarł też brat Taty a mój Chrzestny. Pozostała mi zatem z tej strony tylko jego żona (Chrzestnego) oraz ich dwóch dorosłych już teraz synów.
Praktycznie nie utrzymujemy kontaktów, nigdy wielkich nie utrzymywaliśmy, a po śmierci wujka już w ogóle się one rozluźniły, mam jedna poczucie i wewnętrzną potrzebę i chęć zaproszenia ich. I teraz rodzi sie pytanie, czy poinformować wcześniej? Na pewno nie wiedzą, bo nie ma takiej osoby która mogłaby to przekazać? Zadzwonić i poinformować o dacie? Czy dopiero na kilka miesięcy przed, jak będziemy mieli zaproszenia zadzwonić i poinformować, że wpadniemy z TŻ?
Jestem w kropce odrobinę.


Cytat:
Napisane przez say-hello Pokaż wiadomość
wiem, że mamy tu pary z różnymi narodowościami, więc zobaczcie, jaki super pomysł
Super pomysł.




O rany, jaka boska niedziela za nami.
Wybyliśmy do przyjaciół za miasto na grillowanie i oględziny - budują dom. Ostatnio jak byłam były fundamenty, a teraz.. stoi dom! Z dachem, oknami, szał ciał normalnie.
Mimo, że to skromna budowla robi wrażenie.
W ogóle miejsce świetne, już widzę oczami wyobraźni jak się nasze przyszłe dzieciaki w baseniku za domem w wodzie się pluskają.
Tak czy siak, pojedliśmy, poplotkowaliśmy, na słoneczki trochę się wygrzeliśmy. Bosko!



Odnoszę jakieś takie nieodparte wrażenie, że nie chce mi się jutro iść do pracy.
__________________

...i przyrzekam Ci, uśmiech każdego dnia, kawę o poranku i rowerowe wycieczki!

Edytowane przez ijaa
Czas edycji: 2013-05-19 o 20:09
ijaa jest offline Zgłoś do moderatora