|
Dot.: Wiosna przyszła, chrabąszcze latają, a PMki już suknie przymierzają! PM 2014 cz
Cytat:
Napisane przez justynkie
Save the date
Ja nie robię nic w tym stylu. Większość rodziny wie o ślubie. A poza tym uważam że to jakaś nowa moda, jak ktoś będzie chciał przyjść to i tak przyjdzie, to samo w drugą stronę. Ślub mamy w czerwcu czyli jeszcze przed sezonem urlopowym. Dla mnie to takie trochę obnoszenie się ze ślubem już na rok wstecz. Nasze rodziny są zwykłe, proste, nikt nigdy nie robił czegoś takiego i gdybyśmy my zrobili to zostałoby odebrane w stylu: "o jak się sra.ją ze ślubem a to jeszcze rok".
|
Moim zdaniem, jeśli SAVE THE DATE jest mądrze wykorzystane, nie zostanie zrozumiane jako obnoszenie się ze ślubem. My wysyłamy je tutejszym znajomym i rodzinie Tż niedługo tylko dlatego, że jednak będą musieli ogarnąć urlop (a tutaj bardzo wcześnie załatwia się urlop na miesiące letnie), loty i jakieś zakwaterowanie, więc musza wiedzieć jak najwcześniej czy będą zaproszeni, czy nie.
Nie widzę w tym nic dziwnego.
Dziwne jest dla mnie, że ktoś może pomyśleć, że jajka znoszę z powodu ślubu. Taka karteczka jest jedynie po to, żeby sobie zapisać date, włożyć w kalendarz- nie trzeba potwierdzać przybycia.
__________________
Petersburski bogacz uchodzący za mecenasa sztuki,
zaprosił kiedyś na filiżankę herbaty Henryka
Wieniawskiego i jakby mimochodem, dodał:
- Może pan także wziąć ze sobą skrzypce.
- Dziękuję w imieniu skrzypiec, ale one herbaty nie
piją!
PRZYNAJMNIEJ ≠ BYNAJMNIEJ
Edytowane przez wenedka
Czas edycji: 2013-05-19 o 20:24
|