2013-05-20, 21:21
|
#899
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
Cytat:
Napisane przez rena5
a kiedy masz wizytę ?? jeśli masz być spokojniejsza, to może jedź na IP??
|
W przyszły poniedziałek 27.05.Gin oddzwonił i powiedział że takie pojedyncze kłucia są normalne bo wszystko są rozciąga.Właśnie dziś pisałam że nie dzwoniłam do gina,musiał być ten pierwszy raz
Cytat:
Napisane przez ButterBear
Dziewczyny, cześć. Gnacie z postami, jak szalone.
Bardzo bym chciała uczestniczyć w wątku, ale po prostu nie mam jak Was nadgonić, a głupio pisać tylko o sobie...
W pracy mam sporo rzeczy, w domu muszę się zabierać za pisanie pracy mgr, bo teraz w niedzielę już muszę coś pokazać na seminarium...i tak to przelatuje.
Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie 
|
Pisz co dzieje się u ciebie
Cytat:
Napisane przez BERBIE
takie zdjęcie że muszę wziać lupę 
|
Jutro postaram się wstawić lepsze
Dzwoniła koleżanka i mówiła że ma dla mnie nową firanke do pokoju dziecięcego.Pytała też czy chciałabym nosidełko.Oni nie planują drugiego dziecka,powiedziała że skompletuje dla mnie rzeczy po córeczce.Mamy się spotkać za jakieś 2 tygodnie,pytała czy nie bede się bała jakby już mi przywiozła te rzeczy.Bo to podobno przynosi pecha.Pytałam tżta co myśli,powiedział że w tamtej ciąży tego przestrzegaliśmy nic nie kupiliśmy i nie przyniosło nam to szczęścia.On uważa że powinniśmy za 2 tygodnie przyjąć te rzeczy i nie wierzyć w zabobony.Co myślicie?Niby w to nie wierze,ale jednak strach jest.
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze.
Domiś-30.12.13 godz 11:05
Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek
|
|
|