Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Jak uwieść żonatego faceta?
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-05-22, 20:32   #5
funk_you
Wtajemniczenie
 
Avatar funk_you
 
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 2 549
Dot.: Jak uwieść żonatego faceta?

Cytat:
Napisane przez dalilah12345 Pokaż wiadomość
Zanim napiszę o co chodzi to proszę aby nie wypowiadały się osoby krytykujące/obrażające itp. Wystarczająco dobrze wiem, że źle robię, mam wyrzuty sumienia ale trudno, już jest za późno. Specjalnie nawet założyłam nowe konto na wizazu... Poznaliśmy się dwa miesiące temu, zakochaliśmy się od pierwszego wejrzenia. On niestety ma żonę. Nie mówi o niej nic złego, wręcz przeciwnie, twierdzi że ona jest dobrą kobietą i czuje się winny, że ją zdradza, ale nie chce zakończyć naszego związku, jest zły na zaistniałą sytuację, twierdzi że kocha nas obie, nigdy wcześniej jej nie zdradzał. Są ze sobą 6 lat i mają kilkuletnie dziecko. Spotykamy się co parę dni. Wydaje mi się że to moja druga połowa i mimo, że byłam zawsze przeciwniczką rozbijania małżeństw, to teraz jestem pewna że nie zrezygnuję z tego mężczyzny i zrobiłabym wszystko aby był mój. Pytanie mam do kobiet którym udało się "odbić" męża żonie: Co mam zrobić? Zakochany już jest, widzę to wyraźnie, ale nie zanosi się na to aby miał ją zostawić. Wiem, że jeszcze wcześnie i może nie jest pewien tego co nas łączy, ale co mogę zrobić aby to wszystko jakoś przyspieszyć? Tylko proszę o poważne wypowiedzi a nie wyżywanie się na mnie i moralizowanie- wiem że się nie powinno tak robić ale miłość jest silniejsza od poczucia moralności i współczucia dla jego żony. Zanim napiszę o co chodzi to proszę aby nie wypowiadały się osoby krytykujące/obrażające itp. Wystarczająco dobrze wiem, że źle robię, mam wyrzuty sumienia ale trudno, już jest za późno. Poznaliśmy się dwa miesiące temu, zakochaliśmy się od pierwszego wejrzenia. On niestety ma żonę. Nie mówi o niej nic złego, wręcz przeciwnie, twierdzi że ona jest dobrą kobietą i czuje się winny, że ją zdradza, ale nie chce zakończyć naszego związku, jest zły na zaistniałą sytuację, twierdzi że kocha nas obie, nigdy wcześniej jej nie zdradzał. Są ze sobą 6 lat i mają kilkuletnie dziecko. Spotykamy się co parę dni. Wydaje mi się że to moja druga połowa i mimo, że byłam zawsze przeciwniczką rozbijania małżeństw, to teraz jestem pewna że nie zrezygnuję z tego mężczyzny i zrobiłabym wszystko aby był mój. Pytanie mam do kobiet którym udało się "odbić" męża żonie: Co mam zrobić? Zakochany już jest, widzę to wyraźnie, ale nie zanosi się na to aby miał ją zostawić. Wiem, że jeszcze wcześnie i może nie jest pewien tego co nas łączy, ale co mogę zrobić aby to wszystko jakoś przyspieszyć? Tylko proszę o poważne wypowiedzi a nie wyżywanie się na mnie i moralizowanie- wiem że się nie powinno tak robić ale miłość jest silniejsza od poczucia moralności i współczucia dla jego żony.
Palnij sobie w głowę kochana. Facet czuje się winny i dalej zdradza hmmm Dziwne poczucie winy. Kocha was obie ta Moim zdaniem kocha ją i chce sobie za przeproszeniem popukać na boku. Jesteście ze sobą 2 miesiące, nie znasz go dobrze. Jesteś go pewna? Obyś nie obudziła się z ręką w nocniku bo on sobie znajdzie kolejną odskocznie od żony i ciebie.

On podjął w ogóle jakiekolwiek kroki żeby rozstać się z żoną?
__________________
funk_you jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując