[colorblue]

Napisane przez kwitka13

monini kciuki zaciśnięte - nie martw się będzie dobrze!



śliczne maleństwo!


że konto na czym??? oblookałam tę crossway lady 100 i bardzo mi się podoba, chyba się do niej uśmiechnę

color już niedługo - czekamy na wieści. Kciuki za mamę!

@ jeszcze nie ma ale ma jeszcze czas - liczę, że pojawi się w sobotę, brzuch trochę pobolewa, cyce bolą maksymalnie .
Dobija mnie ta pogoda, znów jest zimno! Nie cierpię zimna!

sija

Oby @ nie przylazła!:-*

Napisane przez kooocur

Jakie piękne zdjęcie z USG:lov e:



Witam się z Wami....


Gdzie Szejda, Cebulowa...gdzie połowe lasek z tego forum uciekło

no właśnie
Ja to też wróciłam do Was po czasie,ale same wiecie jak jest. Może nasze staraczki też mają gorszy czas...

Napisane przez nuna2

Kochana nie martw się na zapas, bo to dzidzi tez nie pomaga. Myślę, że jak będzie coś nie tak, to lekarz będzie reagował Głowa do góry
Co do snów-śnią Ci się koszmary, bo masz obawy... Martwisz się i to ,,zajmuje" Ci głowę. Też tak mam, ale jak to mówią:,,sen mara, Bóg wiara"

colorku jeśli mamie nie spadnie motywacja, to szybko dojdzie do siebie... Potrzebowałaś pomocy, to wiesz jak było... Ale dobrze, że Ty jej nie zostawiasz.

Santom jesteś bardzo mi bliska, bo miałyśmy mieć termin praktycznie razem... Modlę się codziennie za Kobietki które oczekują potomstwa i te starające się

no wiem,że ja na swoją mamę średnio mogłam liczyć:-/praktycznie wcale,ale ja mam inny charakter. Ja tak nie umiem się odwrócić.

Napisane przez IsiaG

Hejka!!!
U nas znowu brzydko, padało i jest zimno. Byłam w Lidlu, kupiłam sobie stanik a małej spodenki. Teraz mała nie śpi, puszczam jej karuzelę i szybko Wam odpisuję.




Colorku, spakowana i wyszykowana??? Boisz się? Będziesz sama rodzić czy z kimś?
Dobrze, że mama się nie poddaje i walczy.




No fakt, zagubiły się gdzieś dziewczęta.

lecę do Lidki.

Spakowana;-) dorzucę na ostatnia chwile szczoteczkę do mycia zębów,do włosów,tel i ładowarkę i będzie ok. Czy wyszykowana?? Nie do końca. Dla Tymka brakuje mi jakichkolwiek pieluch tetrowych i rożka. Nie kupie póki co więc lipa:-( reszta jest i czeka na niego

Czy się boję??? Nie wiem
Raczej jestem świadoma już tego co mnie czeka-ból. Ale potem uśmiech mojego synka;-)
Rodzę sama jak poprzednie 2 razy. Tak wolę jakoś,nie wiem czemu

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.