Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2013-05-23, 15:41   #1175
201704210903
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XVIII

Cytat:
Napisane przez Kubek29 Pokaż wiadomość
Tylko jestem zła na siebie, bo nigdy plec dla mnie nie była ważna.
Przed badaniem tez nie, martwiłam sie o to czy dziecko zyje, rosnie, jaka bedzie przeziernosc karku, czy bedziekosc nosowa, jak przepływ przez przewód żylny, jak moja szyjka.... a tu mnie ruszyło ze to chłopak.
Jakos podświadomie liczyłam na dziewczynkę, moze z tęsknoty za Zuzia?

Zle sie z tym czuje i nigdy bym sie tego po sobie nie spodziewała...
aż się popłakałam ze wzruszenia -cieszę się, że wszystko w porządku i będziechłopczyk
201704210903 jest offline Zgłoś do moderatora