Napisane przez Thaisa
Na diecie redukcyjnej jestem ok. 5 mc, wcześniej jadłam więcej kury, ale trener mi zmniejszył ilość bo nie chudłam niestety. Przykładowy dzień diety:
1. 40 g płatki owsiane górskie.20 g otrębów owsianych, pół jabłka
2. jogurt 0% 250 gr, 20g otręby owsiane,20g żurawina suszona,25g błonnik.
3. 150 g piersi z kury, pół woreczka ryżu brązowego ( pół dziele na 2 posiłki), sałatka warzywna
4. 150 g piersi z kury z ryżem i warzywa.
Na pump chodzę 2 x w tygodniu, po idę na bieżnię na 30 min. Trenuję 3 w tygodniu, 3 eci trening to ABT albo TBC i 30 min bieżni.
Wcześniej chodziłam 3 x w tygodniu na pump.
obciążenia jakie brałam to klatka po 2,5 = 5kg, biceps to samo, triceps też, podrzuty 5,75 =11,5, plecy 4,5=9, ramiona 3,75=7,5, składy 7=14, wykroki 5,75 =11,5
Rozrosłam się bardzo w ramionach i plecach, biceps, uda też. ale najbardziej niekorzystnie wygląda ta góra. Trenerka od TBC powiedziała, ze widocznie mam taką genetykę i ona na moim miejscu nie chodziłaby na zajęcia ze sztangą.....czyli widzicie, że zaszkodziłam sobie zamiast pomóc. Bardzo lubię te zajęcia i do kilku dni trenuję na mniejszych obciążeniach, których co prawda nie czuje, no ale zrobić.
Nie wiem w czym tkwi błąd, dieta wydaje mi się w porządku, co Wy sądzicie? Od zawsze było mi ciężko schudnąć, ale 2 lata temu stosowałam dietę Dukana, schudłam, ale przybrałam więcej po jakim czasie, od tego momentu mam strasznie spowolniony metabolizm.
|