Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV
Pisałam już że po marchewce przyblokowało młodego i w środę i czwartek nie było kupy. My nieprzyzwyczajeni do takiej sytuacji bo na samym cycku 2-3 dziennie były. Mąż to wieczorem już wymyślał żeby czopka mu dać bo biedny pewnie się męczy. Nie widać było żeby o brzuszek bolał czy bąki męczyły więc powiedziałam że absolutnie nie dam. Zgodziłam się tylko wypić herbatkę koperkową bo młody nie chciał pić No to dzisiaj nadrobił bo były już 3 a ta pierwsza rano taka ogromna i marchewkowa że masakra
Dziś dałam jabłko, spróbowałam i dla mnie pycha a Igi nie był za bardzo zachwycony
__________________
Igorek - 02.01.2013 r.
|