2013-05-24, 20:18
|
#1036
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 5 598
|
Dot.: Mamusie styczniowo-lutowe 2013 cz IV
Cytat:
Napisane przez meduzza
Pyszny
Nie pasuje  Ale co ja się tam znam
Przyjdzie za 8 dni 
A ja nie wiem o co cho ale J. mi zasnęła snem nocnym o 18.30.... No to ja czekam, czekam, czeeeekam ale się wkurzyłam i na śpiocha ją nakarmiłam a ta nawet nie raczyła oka otworzyć
Nie przesadzamy  To Ty przesadzasz, jak można być taką laską wśród nałogowych zajadaczy bonitek 
A te zdjecia w turkusowym bikini  W ogóle to piękne miejsca (Chorwacja?)
A idź Ty! wstydu nie mają. Może w szpitalach (tych co każą dokarmiać od razu) też mają jakieś układy z bebilonem
Współczuję trudnego okresu z Karinką
Chyba byłaś padnięta mocno. Mnie się takie coś zdarzyło w 3 dobie po porodzie.
TŻ dopiero z pracy wraca Bokeh współczuję Ci z całego serca, że Ty masz tak codziennie. Facet wraca zmęczony, tylko zje i spać A my powinnyśmy chodzić spać wcześnie, bo od rana dzieciaki buszują i nawet nie ma czasu na rozmowę czy pobycie razem.
 Głupia jestem, naoglądałam się blogerki, ponarzekałam a teraz cheetosy wpieprzam. No żałosna jestem na maxa 
|
no, czsto jest tak że on przyzjdzie ja juz padam na pysk pogdamy z 30minut godzine ja ide spać on potem przychodzi jak już spie, rano to tyl co przed wyjsciem moze z 30 minut sie widzimy bo jednak jak najdluzej oboje chcemy pospac i zawsze jak rano zamykam za nim drzwi to czuje taka dziwną pustke, po prostu czuje ze w ogóle go nie miałam ;( mam już tego dosyć... jeszcze w takie dni jak ten ze Hania mnie wykańcza, płakać mi sie chce...
__________________
 27.01.2013 Nasza Hanusia
|
|
|