Dot.: Walka o zdrowe i piękne włosy :)
No cóż- każdy ma inne włosy i różnie reagują one na różne kosmetyki.
A co do ciuchów,to się absolutnie zgadzam.Raczej nie ma wyjątków - ja kupuję wyłącznie markowe,bo wszelkie ciuchy,jakie kupiłam w zwykłych sklepach, nie nadają się do użytku już po pierwszym praniu...
Z drogeryjnymi kosmetykami rzeczywiście trzeba uważać - ja zdążyłam się zrazić już do wielu z nich, po tym jak miałam siano na głowie albo okropne uczulenie.
Jak na razie doszłam do wniosku,że Dove,Pantene i Gliss Kur są na ogół w porządku.
|