2013-05-25, 08:43
|
#1824
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: dolnośląskie
Wiadomości: 5 093
|
Dot.: Matura 2014, część II
Cytat:
Napisane przez AnMra
Niedługo wakacje, odsapniesz trochę i wszystko wróci do normy  . Ja złapałam doła po gimnazjum, a w tamtejsze wakacje miałam zarezerwowany obóz do Anglii - ryczałam, że nie pojadę, bo nie dam rady, a jednak przemogłam się i już pierwszego dnia obozu kryzys został zażegnany  . A jak wróciłam do domu, to byłam taka szczęśliwa, że zdecydowałam się na ten wyjazd, że już nic nie było mi straszne  .
Eeej, dziewczyny, nie ma co się bać pobierania krwi! Ja po raz pierwszy miałam pobieraną krew w tym roku i też jakoś tak strach mnie obleciał, jak przekroczyłam próg laboratorium, bo nasłuchałam się, jak to ludzie mdleją i w ogóle ;P. Ale dzielnie weszłam do pokoju, usiadłam na fotelu i czekałam na ukłucie, które mnie w ten fotel wciśnie z bólu  . Tylko że te ukłucie było tak krótkie i nieznaczące, że już chciałam wstawać, ale zerknęłam na rękę i pielęgniarka nadal pobierała krew xD. Potem mi się chciało śmiać z tego mojego strachu. To faktycznie ukłucie komara, nic w porównaniu z nadzianiem się na cyrkiel wystający z piórnika.
|
No mam nadzieję, że to niedługo minie 
Ja też na pobieraniu krwi myslałam, że to będzie bolało.;p moe bolało, ale chyba sam ubytek krwi w organizmie na mnie źle działa- tak sobie to tłumaczę
---------- Dopisano o 09:43 ---------- Poprzedni post napisano o 09:41 ----------
Cytat:
Napisane przez Puola
Ja spadłam z krzesła u alergologa  :cojest :
|
chciałabym zobaczyć tą scenę Ja kiedyś spadłam z krzesła na biologii.. Wspominam to baaardzo mile. siedziałam sobię, chciałam coś wyjąć z torebki, ktora polozylam na podłodzę.. nachylam się, nachylam..i TRACH! jeszcze zdazylam pomachac ręką w celu przywołania grawitacji, ale niestety nie podziałało
__________________
"Chodziliśmy nie szukając się, ale wiedząc, że chodzimy po to, żeby się znaleźć. "
|
|
|