2013-05-25, 15:39
|
#6
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-04
Lokalizacja: Legnica
Wiadomości: 49
|
Dot.: Odp: Rozstanie- inna kobieta- pseudopowrót - brak zaufania
Cytat:
Napisane przez chwast
On jasnp ci mówi, ze jak znajdzie kogoś innego to odchodzi... A ty chcesz pomocy? Zadbaj o pomoc dla siebie może najpierw...
Wysyłane z mojego SK17i za pomocą Tapatalk 2
|
powiedział to na zasadzie- ze jeśli dalej będzie miedzy nami, jak obecnie, czyli taka nie wiem, przyjaźń, relacja rodzinna ?
nie wiem do końca, jak to rozumieć. to niby oczywiste, ze jakby nam nei wyszło, to będziemy oboje z innymi ludźmi kiedys coś budować, ale on tak na dzień dobry zapowiada, że jeśli się nic nie zmieni, to nie wyklucza tego. brutalne to dla mnie , bo ja jeszcze nie pozbieralam sie po przezyciu tego jego epizodu z ostatnich tygodni. po co on to mowi, robi, dla mnie to mega okrutne... nie wiem, co on chce tym uzyskac, jakby budowal jakis mur miedzy nami, zeby miec w razie czego czyste sumienie, ze gdyby jednak uznal, ze ze man nie warto, to bedzie mial wytlumaczenie, ze ostrzegal ? nie ogarniam tego... bardzo zle widze go teraz jako czlowieka. tego bym sie nie spodziewala kiedys bardzo mnie kochal, az za bardzo, nikt dla mnei tyle nie zrobil co on, moglam zawsze na niego liczyc, a teraz mnie rani i nawet nie okaze pomocy jako przyjaciel, bolesne to bardzo
|
|
|