Dot.: Miłość, a seks..
naprawdę wam nie życzę, żebyście się kiedyś obudziły z ręką w nocniku w kwestii wagi waszej. To się dobrze pisze jak rzecz polega tylko na odstawieniu czekolady i aerobiku trzy razy na tydzień.
Powtarzam, że zgadzam się w punkcie dbania o siebie, jakieś minimum trzeba zachować, ale nie umiem jakoś przeskoczyć kwestii nadwagi. Autorka wątku powinna jakiś wysiłek uczynić żeby atrakcyjniej wyglądać, ale nie schudnie przecież w tydzień, więc nie będą seksu uprawiać dopóki nie schudnie? kurcze, nie ogarniam tego.
__________________
Małgorzata i spółka.
Matka natura to suka.
Edytowane przez zakonna
Czas edycji: 2013-05-25 o 21:51
|