Dot.: Brak okresu - wątek zbiorczy
Dziewczyny nie mam okresu od 9 miesięcy. Za dwa tygodnie mam wizytę u ginekologa. Nie będę owijała w bawełnę, przez długi czas miałam spore kłopoty z odżywianiem, sporo schudłam, a teraz wróciłam prawie do starej wagi. Od kilku tygodni pobolewają mnie BARDZO jajniki. Wybieram się do ginekologa po luteinę. Powiedzcie mi czy KONIECZNE jest, aby mi ją przepisał po wykonaniu badań krwi? Panicznie się ich boję. Nie znoszę. A coś czuję, ze będzie nosem kręcił, bo jestem wege od 11 lat, w rodzinie występuje zespół policestycznych jajników, były torbiele i mięśniaki. Właśnie boję się tego zlecenia na hormony, bo nie chcę go robić. Podejrzewam, że będzie usg, ale czy do wypisania lutki są konieczne wyniki badań krwi? Jak to było w Waszych przypadkach?
|