2013-05-26, 09:48
|
#97
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: Miłość, a seks..
Cytat:
Napisane przez Szavka
A powiedziałam, że jadłam non stop Całe życie muszę uważać na to co jem, słodycze jem od wielkiego dzwonu, staram się jeść racjonalnie i zdrowo co nie zawsze się udaję ze względu na tryb życia.
Nawet gdy byłam chudsza to nie usłyszałam słowa, że się mu podobam, że jestem dla niego ładna czy coś, bo po co. O kwiatach nawet nie wspominając. Stopniowo zaczęłam się gubić w tym wszystkim, wcześniej mi zależało bardziej na wyglądzie, szukałam u niego słów pochwały, a potem przestało mi zależeć na tym, żeby ładnie wyglądać, bo wydawało mi się, że dla niego to bez różnicy.
A teraz nagle się budzi i mówi, że coś mu nie pasuje
Mnie też nie pasuje, że mnie nie docenia 
|
Tak tak, bo tyje się 30kg jak się je racjonalnie i zdrowo. Zdecydowanie tak - praktycznie każdy otyły tak mówi - przecież ja nic złego nie jem - bzdury.
A gadałaś o tym wtedy z mężem, czy nagle się budzisz i mówisz, że nie pasuje Ci, że nie słyszałaś komplementów?
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.
Śledź też pies! - blogujemy
♥
|
|
|