2013-05-27, 08:10
|
#836
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 260
|
Dot.: Mamusie Marzec - Kwiecień 2013 cz.1.
Cytat:
Napisane przez LiwkaO
Hej!!!
Kasia - no to prezent dostałaś do pozazdroszczenia nie powiem
despa - brawo za gadulstwo!!!!
Leonikowa - kciuki!!!!!!!!!
U nas wczoraj dzień marudzenia ale taki już na maxa!! Miśka ulewała strasznie cały dzień, nawet bym rzekła, że wymiotowała;/// po każdym jedzeniu nie wiem czemu, nawet po godzinie od zjedzenia;/ nigdy wcześniej się to nie zdarzało. Na szczęście w nocy już było ok. Śliniła się jeszcze bardziej niż zwykle i założyłam jej śliniak bo już czasami nie nadążałam z wycieraniem buzi. Nie wiem czy te ulewania mogą mieć jakiś związek z idącymi zębami??? pewnie nie...ale jaka może być przyczyna heh nie wiem.
aaaaaa wypiłam wczoraj wieczorem zimnego Lecha i tak mnie zmogło haha moje pierwsze prawdziwe piwko od roku  bo tak to piłam tylko na grillu Warkę Radler lub coś w tym stylu 
|
tez sie nad tym zastanawiam. bo moja wczoraj jak Twoja masakra normalnie. i czasem to takiego gluta slinowego trzeba bylo wycierac zamiast ulanej serwatki.
---------- Dopisano o 09:10 ---------- Poprzedni post napisano o 09:09 ----------
Cytat:
Napisane przez Tajgusia
Mój zjada z obu piersi przy jednym posiłku tzn. wpierw zjada z jednej odbicie, ulanie i potem z drugiej. W ogóle mamy mega problem z ulewaniem. Po każdym posiłku chlusta kilka razy. Pediatra nic nie radzi tylko, żeby go zawsze odbijać i trzymać w miarę pionowo co i tak nie pomaga. Podobno to efekt niedojrzałości układu pokarmowego  jakby pił mm to można czymś zagęszczać a z cyca się nie da. W każdym razie co jedzenie to cały mokry od sera i do przebrania 
|
a moze jest przekarmiony? bo niedojrzalosc to jedno a mozliwosc przekarmienia to drugie. ulewa serwatka? czy swiezym?
|
|
|