[inwersja]

Napisane przez vea7

Inwersja, kurcze, nie rozumiem o co chodzi z kaflami, bo zawsze mi się wydawało, że wszystkie kafle są szkliwione - i matowe, i błyszczące - więc nie bardzo maja jak zmieniać koloru

ale zmieniają... tak jakby przemakały od spodu i naciągały wilocią,a ta wilgoć jest też widoczna na wierzchu, na glazurze, która ciemnieje, ja wysycha to kolor wraca.
wczoraj kupiliśmy 3 szt płytek innych na próbę i przy tej, która była jasna dzieje się tak samo i tam widać to bardziej. czym płytka jaśniejsza, tym bardziej to widać. tylko ja nie wiem czy oni nie przesadzają. na pewno trzeba je dobrze przykleić i dokładnie zafugować (żeby wilgoć przez fuge nie przechodziła), będziemy też fugę impregnować jakimś środkiem, on niby służy do tego aby fuga koloru nie zmieniała.

za to w kuchni to faktycznie wygląda nieciekawie, tam już są założone. tam gdzie fuga nie wyschła jest inny kolor, pewnie jak wyschnie fuga i płytki to się zmieni, ale gdzie niegdzie pozostawały takie ciemniejsze plamki, kropki. no nic, złożyliśmy reklamację, zobaczymy co będzie. chciałabym żeby to poznikało czy cóś, bo płytki do kuchni b. podobają mi się...
http://www.leroymerlin.pl/plytki-cer...2933,l233.html

a co do kremów/maści to sudocrem i linomag sama używam sudocrem na syfy ale trzeba uważać i nie używać za często, bo mega wysusza i czasem zrobiłam sobie odwrotny efekt niz chciałam, a linomagiem natłuszczam czasami dziurki w nosie

piłam Bavarię jabłkową i faktycznie soczek. już lepiej dobry sok jabłkowy kupić, bo wyjdzie na pewno taniej, bo i większe opakowanie


oglądam powtórkę "ukrytej prawdy" i myślę, że tajemnica tatusia to gejostwo